1. Kamienica na Wilczej 2/4 / Warszawa
Najbardziej nawiedzony adres w Warszawie, skrzypiąca podłoga, plamy krwi znikąd, służący mordujący właścicielkę kamienicy, brutalnie zamordowany bankier, ograbiony z całego majątku. To tylko niektóre, fakty na temat kamienicy na Wilczej.
Najgorsze jest mieszkanie na pierwszym piętrze, na rogu kamienicy. Według legend, młody najemca popełnił tam samobójstwo i do dziś dzień nie chce opuścić swojego mieszkania. To tam słychać największą aktywność, stukanie, jęki, a nawet szczekanie psa.
2. Nawiedzony Komisariat w Konstancinie
Nie tylko mieszkania czy domy są głównym siedliskiem duchów, opuszczony komisariat w Konstancinie straszy od lat nie tylko wyglądem i położeniem, ale także legendami, które to opowiadane wywołują dreszcze.
Budynek ten według wielu świadków nawiedza duch milicjanta lub żołnierza ubranego w stary mundur, prawdopodobnie przedwojenny. Słychać w nim stukanie, kroki, widać postacie, które znikają równie szybko co się pojawiają, komisariat ten to nie lada gratka dla poszukiwaczy wrażeń i zjawisk paranormalnych.
3. Dom na Kosocickiej 8 / Kraków
O tym domu głośno jest od wielu, wielu lat. Niedokończony budynek jest miejscem przesiadywania bezdomnych czy innych osób, które to miejsce obrały sobie za miejsce spotkań.
Śmiałkowie, którzy zechcieli wejść do środka, widzieli ołtarzyki, miejsca kultu i pozostałości po imprezach. Dom pochodzi z lat 70-tych i jest przeznaczony do rozbiórki. Jedna z legend głosi, że dwaj bracia pokłócili się właśnie o ten dom i jeden zabił drugiego, po czym pochował go w murach domu.
4. Cerkiew w Chrościnie
Odnowiona cerkiew od lat jest uważana za miejsce niezwykle nawiedzone. W latach 90-tych ubiegłego wieku, ekshumowano zwłoki właścicieli, które znajdowały się pod posadzką, która została zniszczona przez wandali. Na pobliskim cmentarzu pochowany też, jest syn właścicieli, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Według legend do dziś można ujrzeć małego chłopca bawiącego się przed budynkiem.
5. Las w Witkowicach
Na naszej liście był komisariat, była cerkiew, ale nie tylko budynki bywają nawiedzone, lasy, pola, łąki również są miejscem dla badaczy zjawisk paranormalnych. W danych lesie popełniono wiele samobójstw, choć najbardziej znaną historią jest historia o grupie studentów, którzy po zakończonym roku postanowili urządzić tam sobie imprezę, historia ta głosi, że grupa studentów nigdy nie wyszła z tego lasu i nie została odnaleziona, jedynym przedmiotem potwierdzającym tą historię jest znaleziony przez grupę badaczy aparat z nienaturalnymi zdjęciami. Na zdjęciach tych widać dziwne postacie i przerażonych studentów. Las ten jest nazywany "Polskie Blair Witch " ze względu na historie i legendy, które o nim krążą od lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz